wtorek, 3 września 2013

plaża (cap ferret, arcachon, bordeaux)

6. dnia czas na ocean! Rano zabieramy się do pracy z Davidem, który zawozi nas do Cap Ferret, potem odwiedzamy jeszcze inną plażę, płyniemy statkiem do Arcachon (plaża nr 3) i stamtąd pociągiem do Bordeaux, gdzie zostajemy na jeszcze jedną noc.

Merci, David! (encore une fois) Maintenant nous t'attendons en Pologne!




























*Zdjęcia z całego wyjazdu zostały zrobione i przez Karo, i przeze mnie. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...